Co by było, gdybyś łączył iPhone'a z Apple Watch? Brzmi szalenie i jaki to ma sens? Nie tak szaloną już odpowiedź znajdziecie w artykule – na pewno warto zajrzeć.

iPhone 2020

Niezależni projektanci mają ogromną przewagę nad rzeczywistymi kształtami w Apple, ponieważ nie muszą udowadniać, czy ich pomysły są ostatecznie możliwe do zrealizowania – wystarczy, że wykażą się wyobraźnią. Dotyczy to w każdym przypadku koncepcji „zegarka na iPhone'a”. Grafik Zaur Babayev z Azerbejdżanu wyczarowuje nam taką hybrydę.

iPhone z dodatkowym wyświetlaczem: Apple Watch wysyła pozdrowienia

Z tyłu jego iPhone'a, po prawej stronie falangi aparatu, znajduje się mały, 2-calowy ekran dotykowy OLED. Służy nie tylko jako zegar, a tym samym rodzaj Apple Watcha, ale także jako wyświetlacz informacyjny dla powiadomień, oferuje szybki dostęp do różnych funkcji i pełni funkcję wizjera do selfie z tylnym aparatem – całkiem sprytny, ale jakoś też szalony.

Koncepcja w krótkiej animacji autorstwa projektanta (Źródło zdjęcia: Zaur Babayev):

Uważamy, że kontynuacja garbu kamery w celu integracji jest dobrze rozwiązana. Z jednej strony dodatkowy wyświetlacz niekoniecznie wygląda jak ciało obce, zwłaszcza gdy jest wyłączony, a dodatkowo zyskuje na stabilności. Ponieważ garb rozciąga się teraz na całej szerokości, iPhone nie może się już przechylać, gdy leży płasko na stole. Ostatecznie cała tylna strona wygląda bardziej harmonijnie, ponieważ jest ułożona symetrycznie.

Nieskazitelny ekran

Brakujące wycięcie (górne wycięcie wyświetlacza) jest normalne i prawie nudne - gorące życzenie wielu użytkowników, nawet jeśli większość już dawno zaprzyjaźniła się z małą wadą ekranu. Zakładamy, że aparat FaceTime znajduje się pod wyświetlaczem, a lepsze selfie są możliwe dzięki dodatkowemu wyświetlaczowi z tylnym aparatem.

Istnieje kilka szalonych koncepcji iPhone'a, takich jak ten klejnot:

A jakie jest prawdopodobieństwo, że Apple kiedyś zbuduje coś szalonego? Jesteśmy realistami i uważamy, że ta szansa jest niewielka. Przedstawiona tutaj koncepcja jest i pozostaje projektem fanowskim, aczkolwiek szczególnie zabawnym. W rzeczywistości iPhone 12 jesienią będzie wyglądał bardziej jak mieszanka iPhone’a 11 i kanciastego iPhone’a 5, wycięcie pozostanie, a ci, którzy chcą „dodatkowego wyświetlacza” nadal muszą kupić Apple Watch – gotowy i wyłączony.